Odkrycia archeologiczne ostatniego dwudziestolecia i wyniki badań językoznawców zmuszają do niemal całkowitej rewizji naszych wyobrażeń o tym, czym był w historii człowieka okres obejmujący późny neolit i epokę brązu. Przede wszystkim dlatego, że burzą pewien wygodny schemat ewolucji kultur zbudowany na podobieństwo legendy o Lechu, Czechu i Rusie (mającej odpowiedniki w niemal wszystkich tradycjach), zakładającej jakiś wspólny początek różnokierunkowych dróg rozwoju. Tym wspólnym początkiem miałby być Bliski Wschód, który ucywilizował się najwcześniej i potem promieniował we wszystkich kierunkach, cywilizując cały obszar zamieszkiwany przez białych ludzi - od Atlantyku po dolinę Indusu.
Tymczasem tak nie było.
Około 3200-3000 r. pne w trzech (położonych wprawdzie blisko siebie, ale na trzech różnych kontynentach) rejonach, zaczynały formować się wysoko zorganizowane społeczeństwa, z których dwa - Sumerowie i Egipcjanie - osiągnęły względnie wysoki poziom cywilizacyjny ok. 2500 r. pne, a więc na długo przed upowszechnieniem się brązu. Dopiero w tym czasie w rejonie Morza Egejskiego, w kilku mniejszych ośrodkach tkwiących jeszcze głęboko w tradycji neolitu, rozpoczęły się procesy prowadzące do powstania kultury, która miała zdominować Europę na kilka kolejnych tysiącleci.
Kolejność powstawania kultur Egiptu, Mezopotamii i basenu Morza Egejskiego mogłaby sugerować, że kultury młodsze formowały się pod wpływem kultur starszych, ale właśnie współczesna archeologia i lingwistyka takiemu schematowi przeczą. W archeologii pojęcia "wcześniejszy - późniejszy" w dużej mierze wywodzą się ze stanu wiedzy z końca XIX i początku XX wieku. Poza tym archeologia, jak i cała nauka uwikłana była w trwający do końca XX wieku ideologiczny konflikt prowadzący do podziału świata na cywilizowany, oświecony i demokratyczny Zachód oraz ciemny, zacofany i despotyczny Wschód. W jego wyniku przez całe dziesięciolecia znaczne obszary Europy (czyli Rosja i tzw. "demoludy) nie były przedmiotem badań archeologicznych, a w nauce światowej formowało i utrwalało się stereotypowe wyobrażenie początków europejskiej kultury oparte na odkryciach dokonywanych w rejonach dostępnych nauce. Ten stworzony na europejskim Zachodzie stereotyp musiał wskazywać jakieś źródło europejskiej kultury i określił je jako połączenie greckiej sztuki, rzymskiego prawa i chrześcijańskiej religii (tworząca swoją "nową tożsamość" Unia Europejska z tej triady usunęła chrześcijańską religię).
W odpowiedzi na pytanie o źródła greckiej sztuki, pozbawiona własnej tradycji kulturowej nauka zachodnia wskazuje najczęściej Anatolię, ale głównie jako drogę tranzytową prowadzącą z Lewantu. To Lewant okazuje się być zwornikiem prehistorii człowieka (tędy miał do Europy przybyć z Afryki Homo sapiens) i jego historii i stąd miały wyjść impulsy rozwinięte później w wielkich cywilizacjach epoki brązu.
Współczesna archeologia i językoznawcy dostarczają dowodów na to, że historia toczyła się zupełnie inaczej. To nie Bliski Wschód przyszedł do Europy by ją ucywilizować, ale to Europa (i to wschodnia) ucywilizowała najpierw Bliski Wschód, a potem Egipt, dając im żelazo i konia.
Materiał zgromadzony w tym dziale podzielony jest według ogólnie przyjętych kryteriów i obejmuje dzieła powstające w trzech najważniejszych kręgach: w Egipcie, Mezopotamii i w basenie Morza Egejskiego, ale zawiera również konieczne informacje o Anatolii i Lewancie, a także o kulturach neolitycznych wschodniej Europy, bo bez nich późniejszego rozwoju wielkich centrów nie można zrozumieć.
Rejon Anatolii uwzględniony został dlatego, że powstało w nim krótko trwające imperium Hetytów, które wprawdzie nie stworzyło wielkiej, odrębnej sztuki, ale było rozsadnikiem nowej cywilizacji żelaza, zdolnej konkurować z potęgą starożytnego Egiptu, a Anatolia była jedną z dróg, którymi do południowej Europy dotarli Indoeuropejczycy.
Lewant - wąski pas wschodniego wybrzeża Morza Śródziemnego sięgający od Palestyny do północno-wschodniej Syrii - jest z kolei niesłychanie ważny, bo z niego wyszli zarówno Amoryci, którzy zdominowali życie polityczne Mezopotamii, jak i Hyksosi, którzy wprawdzie na krótko przejęli rządy w Egipcie, ale dzięki wcześniejszym kontaktom z Hetytami nauczyli Egipcjan użycia do walki konnego rydwanu, co umożliwiło Egiptowi rozciągnięcie wpływów aż do północnej Syrii.
ZACHÓD PRZYSZEDŁ ZE WSCHODU
Na podstawie dostępnych materiałów można pokusić się o stworzenie następującego ciągu zdarzeń:
W okresie neolitu toczyły się równolegle dwa procesy: proces formowania się struktur społecznych i proces tworzenia się i podziału języków.
Pierwszy proces doprowadził do powstania dwóch formacji - osiadłych ludów rolniczych uprawiających ziemię i wędrownych ludów myśliwsko-pasterskich.
W różnych rejonach świata przewaga jednej z formacji wynikała z miejscowych warunków klimatycznych i "dostępnej" flory i fauny. W rejonach otaczających Morze Czarne od zachodu (Bałkany) i południa (od Armenii do północnej Syrii i środkowej Mezopotamii), a więc w rejonach o sprzyjającym klimacie i miejscu występowania dzikich zbóż, przeważała formacja rolnicza. Na Saharze (wówczas pokrytej sawanną), w Europie centralnej i na stepach wschodniej Europy warunki sprzyjały udomowieniu i hodowli zwierząt, a więc gospodarce myśliwsko-pasterskiej i koczowniczemu trybowi życia.
Proces drugi doprowadził do powstania najpierw tzw. prajęzyków, a potem tzw. rodzin językowych, w tym rodziny języków afrykańsko-azjatyckich i języków indoeuropejskich. Migrujące ludy modyfikowały swoje pra-języki tworząc grupy językowe.
W tzw. rogu Afryki (tereny Etiopii) powstała rodzina języków afro-azjatyckich. Ludy mówiące tymi językami przemieszczały się pod wpływem zmian warunków klimatycznych na północ, wzdłuż brzegów Morza Czerwonego, w kierunku Egiptu (tam powstał język staroegipski) i Lewantu, gdzie rozwinęły się języki semickie.
W środkowym i górnym dorzeczu Tygrysu i Eufratu powstały tzw. języki izolowane. Ludy nimi mówiące nie migrowały i dość wcześnie wyginęły, a jedynym dobrze znanym językiem tej grupy jest język sumeryjski, zapisany pismem klinowym ok. 2500 pne.
W Europie centralnej, na Bałkanach i w basenie Morza Egejskiego powstały języki o których nic nie wiemy, ponieważ ludy nimi mówiące wyginęły przed wynalezieniem pisma. W rejonie położonym na północ od Kaukazu i na stepach rozciągających się na północ od Mórz Czarnego i Kaspijskiego powstał język pra-indoeuropejski, a wędrujące stamtąd ludy stworzyły z biegiem czasu rodzinę języków indoeuropejskich.
Ok. 4000 pne rozpoczął się kolejny okres ochłodzenia powodujący długotrwałe susze i pustynnienie zarówno afrykańskiej Sahary jak i wschodnioeuropejskich stepów. Susze wywołały przesuwanie się stref występowania określonych gatunków flory i fauny, a więc terenów nadających się do uprawy roślin, myślistwa i pasterstwa i zmusiły ogromne grupy ludności do migracji. Mobilniejsze i odporniejsze na skutki suszy ludy koczownicze miały "historyczną przewagę" i na drodze wędrówek zajmowały nowe siedziby, często eliminując ludy autochtoniczne. Kolejne fale migracji wywoływane były kolejnymi okresami suszy, jak np. trwająca kilkaset lat susza z III tysiąclecia pne, która zniszczyła egipskie Stare Państwo i imperium akadyjskie, czy susza z ok. 1300 pne, która spowodowała upadek państwa Hetytów.
Najbrzemienniejsze w skutki były migracje wywoływane w okresie formowania się odrębnych kultur chalkolitu i we wczesnej epoce brązu. Wtedy to można już mówić o wyraźnym podziale na proto-cywilizacje rolnicze i koczownicze. "Rolnicy" tworzyli światy przeddynastycznego Egiptu, tzw. Starej Europy (rozwijającej się na Bałkanach i sięgającej na wyspy Morza Egejskiego) oraz środkowej i dolnej Mezopotamii.
Pierwsza fala migracji obejmowała wędrówkę ludów semickich do Egiptu i Lewantu, oraz różnokierunkowe wędrówki Indoeuropejczyków: na zachód do Starej Europy, na południe w kierunku Kaukazu i na południowy wschód wzdłuż wschodniego brzegu Morza Kaspijskiego. Te z kolei spowodowały ucieczkę części ludów autochtonicznych w poszukiwaniu nowych siedzib. Prawdopodobnie w tej fazie zostały zniszczone całkowicie niektóre kultury Starej Europy (np. kultura Varna), część z nich natomiast wyemigrowała na południe i zasiedliła obszar Tesalii, a może nawet wysp egejskich. W rejon Morza Egejskiego i w kierunku dolnej Mezopotamii przemieszczały się również ludy uciekające przed indoeuropejskimi plemionami nadchodzącymi od strony Armenii i Kaukazu, czego skutkiem był upadek kultury ubajadzkiej i osiedlenie się Sumerów nad ówczesnym brzegiem Zatoki Perskiej. Druga fala migracji przetoczyła się w końcu III tysiąclecia pne i doprowadziła do opanowania państwa Sumerów przez semickich Akadyjczyków, Anatolii przez indoeuropejskich Hetytów i północnych wybrzeży Morza Egejskiego przez Achajów.
I tu dochodzimy do kwestii najważniejszych.
Mezopotamia kojarzy się nam przede wszystkim z kulturą Sumerów, ale: państwo Sumerów przestało istnieć wraz z najazdem semickich Akadyjczyków, potem przeżyło krótki renesans sumeryjski, a od ok. 1800 pne weszło w skład babilońskiego państwa stworzonego przez semickiego Amorytę - Hammurabiego. Kultura Sumerów została wprawdzie wchłonięta przez kolejne kultury Mezopotamii (Asyria) a ich pismo przetrwało dwa tysiąclecia, ale cywilizacja rozwijająca się w Mezopotamii od 2300 pne była cywilizacją semicką, a więc afro-azjatycką. Podobnie afro-azjatyckie korzenie miała cywilizacja Egiptu i tym właśnie pokrewieństwem można wytłumaczyć takie fenomeny, jak współwystępowanie w geograficznie odległych kulturach motywu serpopardów. Tym również można wytłumaczyć fakt niezwykłej jednorodności kultury egipskiej aż do czasów hellenistycznych.
Do czasu najazdu Achajów rejon Morza Egejskiego zajmowały albo mezolityczne kultury autochtoniczne (wywodzące się np. z kultury Franchti), albo rolnicze kultury bałkańskie, uciekające z Bałkanów ew. z zachodniej Anatolii przed inwazją Indoeuropejczyków. Świadectwem tych kultur jest otwarta, nie znająca fortyfikacji kultura minojska, posługująca się językiem (zapisanym pismem linearnym A), który nie jest językiem indoeuropejskim. Achajowie, którzy przybyli do Tesalii ok. 2000-1900 pne stworzyli kulturę mykeńską, której bazą były silnie fortyfikowane grody i indoeuropejski język (zapisany pismem linearnym B). Potrzebowali oni ponad trzystu lat, aby opanować cały świat egejski i w 1450 pne zająć minojski pałac w Knossos. Wprowadzili nie tylko nową architekturę i sztukę wojenną, ale i nową obyczajowość (bogato wyposażone groby szybowe). Wprawdzie w znacznym stopniu ulegli wpływowi kultury miejscowej, ale do 1450 pne autochtoniczna, rolnicza kultura egejska została zniszczona i zastąpiona zupełnie obcą kulturą indoeuropejską.
Jaka jest z tego nauka?
Współczesna kultura zachodnioeuropejska może szukać swojego rodowodu w Lewancie, a nawet w Afryce (teoria Out-of-Africa), ale nie zmieni faktu, że jej przodkowie przywędrowali z euroazjatyckich stepów, a na początku wędrówki wynaleźli koło, bojowy rydwan i metalurgię.
Jeśli ktoś nie wierzy, niech uważnie obejrzy zamieszczone na tej stronie mapy kultur i migracji i przeanalizuje ich chronologię.
NEOLIT - BRĄZ
Zrozumienie historii kultur neolitycznych, czyli zrozumienie źródeł wielkich cywilizacji epoki brązu utrudnia nazewnictwo. Jedne kultury nazywane są od stanowisk eponimicznych (miejsc pierwszych odkryć archeologicznych), inne od cech typowej ceramiki, jeszcze inne od sposobów pochówku zmarłych, a nawet od pozostawianych w grobach sprzętów. Kultury eponimiczne mają charakter lokalny, natomiast kultury „ceramiczne” i „grobowe” mają zasięg ogólniejszy. Każda z zaawansowanych, neolitycznych kultur eponimicznych należy do jakiejś ogólniejszej kultury ceramicznej, w jakiś sposób grzebała swoich zmarłych i pozostawała w grobach jakieś przedmioty, a kultury strukturalnie pokrewne występowały w różnych rejonach w różnym czasie.
Dodatkowym utrudnieniem jest przekonanie, że wyznacznikami przynależności do formacji neolitycznej jest rolnictwo (uprawa zbóż), wytwarzanie ceramiki i osiadły tryb życia związany z osadnictwem i wstępną fazą urbanizacji. Przekonanie to jest słuszne jako zasada ogólna, ale nie sprawdza się w odniesieniu do wszystkich kultur neolitycznych, a kultury odpowiadające tej zasadzie w pełni (osadnictwo + rolnictwo) okazywały się najmniej odporne i najszybciej upadły. Ma to związek z klimatem.
5.9 KILOYEAR EVENT I MIT ROLNICTWA NEOLITYCZNEGO
W historycznej klimatologii istnieje pojęcie tzw. neolitycznego subpluwialu, czyli ciepłego okresu o znacznie wyższej niż przeciętna wilgotności. W historii Afryki trwał on około 2000 lat (6000 - 4000 pne) i był ostatnim okresem tzw. zielonej Sahary, po którym nastąpiło wyraźne ochłodzenie klimatu (2-3 stopnie to w skali globalnej bardzo dużo) i jej gwałtowne pustynnienie. Badania geologiczne wskazują na znaczne zmiany struktury warstw datowanych na ok. 3900 pne, dlatego, niezależnie od przyczyn, sam fakt określany jest jako 5.9 kiloyear event. Wiąże się go z przesuwaniem się na południe tzw. zachodniego monsunu afrykańskiego - wiatru "transportującego" wilgoć między terenami położonymi w głębi Afryki i Atlantykiem.
Przed 4000 pne Sahara pokryta była po raz ostatni sawanną (na satelitarnych zdjęciach Sahary bez trudu można odnaleźć wyraźne ślady wyschniętych koryt rzek - na fotografii obok dolina wyschniętej rzeki na pustyni Negew w Izraelu). W latach 4100-2500 pne trwało tzw. pessimum klimatyczne, które w Afryce doprowadziło do cofania się sawanny i szybkiego pustynnienia Sahary, w Azji natomiast do pustynnienia stepów na terenach tamtejszych współczesnych pustyń. Zmiany wywołane ociepleniem lub ochłodzeniem były ogromne – np. saharyjskie jezioro Czad miało niegdyś powierzchnię zbliżoną do współczesnego Morza Kaspijskiego. Ochłodzenie i pustynnienie terenu powodowało przesuwanie się stref występowania gatunków flory i fauny w kierunku Gór Atlas, do Afryki Zachodniej, do doliny Nilu, a stamtąd do Etiopii i Kenii, a na północnym wschodnie przez Półwysep Synaj w kierunku Azji.
Proces ten jest podstawą odnoszącej się do terenów Afryki tzw. teorii "saharyjskiej pompy", ale miał szerszy zasięg i obejmował zarówno Półwysep Arabski jak i euroazjatyckie stepy pokrywające niegdyś tereny pustyń w współczesnego Kazachstanu.
Pod koniec III tysiąclecia pne kolejne ochłodzenie spowodowało kolejną fazę suszy, która doprowadziła do upadku egipskie Stare Państwo (katastrofalnie niskie wylewy Nilu i kryzys gospodarczy), wywołała wędrówkę Amorytów do Mezopotamii i upadek imperium akadyjskiego, oraz najprawdopodobniej wymusiła kolejną falę wędrówek ludów zamieszkujących wysychające stepy między Morzem Czarnym i Uralem.
Kolejna wielka susza ok. 1200 pne doprowadziła do głodu w państwie Hetytów i ostateczny upadek ich imperium.
Katastrofalne skutki zmian klimatu wynikały ze słabości neolitycznego rolnictwa.
Neolit uważany jest za epokę narodzin rolnictwa, ale proces ten należy widzieć we właściwych proporcjach. Nie istniały wówczas systemy nawadniania i nawozy sztuczne, a człowiek w dalszym ciągu posługiwał się narzędziami kamiennymi. Nawet jeśli w różnych rejonach świata pojawiły się pierwsze pola uprawne, to żywność zapewniało przede wszystkim pasterstwo i myślistwo. Brak wody powodował wysychanie terenów, zanik naturalnej roślinności, ucieczkę i wymieranie zwierząt, a to było równoznaczne z klęską głodu.
Jednym słowem - zmiany klimatyczne występujące na znacznych obszarach stawiały ówczesne ludy w obliczu głodowej śmierci i wymuszały decyzje o podjęciu wędrówki w poszukiwaniu nowych siedzib. Wędrówki te nie miały charakteru wycieczki turystyczno-krajoznawczej, ale były częścią walki o przetrwanie. Jeśli w trakcie wędrówki dochodziło do spotkania ludów napływowych i autochtonicznych, to ich konfrontacja miała charakter walki na śmierć i życie.
NARODZINY JĘZYKÓW
Badacze prehistorii kultury mają do dyspozycji jedynie znaleziska archeologiczne, nie mają jednak tekstów, bo hieroglify pojawiły się tuż przed 3000 r. pne, a najstarsze dokumenty pisane pismem klinowym pochodzą z ok. 2400 pne. Zanim jednak pojawiło się pismo, musiała istnieć myśl i język, w którym ta myśl została pomyślana (człowiek w odróżnieniu od zwierząt myśli zawsze w jakimś języku, a myślenia jako czynności intelektualnej nie należy mylić z odczuwaniem czy przeżywaniem, jako kategorii emocjonalnej). Językiem operuje ludzka pamięć, ale można również powiedzieć, że sam język "ma własną pamięć". Nawet jeśli na pewnym etapie dziejów różne społeczności rozproszyły się po całym świecie i wykształciły swoje własne, bardzo odmienne języki, to języki społeczności mających wspólny rodowód zachowały w swoich językach pewien strukturalny szkielet zarówno w konstrukcji poszczególnych słów jak i reguł gramatycznych.
Człowiek wykształcił umiejętność mówienia niezbyt dawno - prawdopodobnie Neandertalczycy (wymarli ok. 40.000 pne) porozumiewali się sygnałami dźwiękowymi, ale z przyczyn anatomicznych nie mogli wydawać dźwięków artykułowanych. Nie jest wykluczone, że pierwsze ludzkie słowa powstały w wyniku "obróbki" naturalnego gaworzenia - podobnie jak niemowlę zaczyna pierwszą wypowiedź od "dada", "mama, "baba" itd. Z upływem czasu i w miarę komplikowania się treści przekazu, w rozproszonych społecznościach formowały się różne tzw. prajęzyki, a rejony ich powstawania określa się jako językowe praojczyzny. Proces ten miał miejsce w epoce neolitu.
Mówiące wspólnym prajęzykiem społeczności dzieliły się, wędrowały z praojczyzny w różnych kierunkach i w zmieniających się warunkach rozwijały swoje języki, które nawet przy daleko idących zmianach zachowywały zawsze wspomnianą wspólną strukturę. Języki wywodzące się ze wspólnego prajęzyka nazywamy rodzinami językowymi, te z kolei dzieli się zwykle na grupy językowe. Na podstawie pokrewieństwa między językami i analizy zmian w nich zachodzących można ze znacznym prawdopodobieństwem naszkicować drogi wędrówek mówiących nimi ludów i odtworzyć miejsce, w których języki te się narodziły, a więc praojczyznę prajęzyka.
Oprócz tworzących rodziny i grupy języków na różne sposoby spokrewnionych, istnieją (a raczej istniały, bo w większości są to języki wymarłe) tzw. języki izolowane, które nie wykazują pokrewieństwa z żadną ze znanych rodzin językowych. Do języków izolowanych należą między innymi języki wymarłe: hattycki, sumeryjski i etruski, a także używany do dnia dzisiejszego język Basków mający wiele podobieństw do języków kaukaskich.
Badaniem pochodzenia i rozwoju języków zajmuje się lingwistyka historyczno-porównawcza. Jest ona, obok genetyki, drugą dyscypliną wspomagającą archeologię w ustalaniu pochodzenia, wędrówek i wzajemnych wpływów różnych kultur.
JĘZYKI EURO-AFRO-AZJATYCKIE
Na wstępie należy zaznaczyć, że nazwy rodzin językowych nie oznaczają miejsca ich powstania (bo to jest przedmiotem badań i kontrowersji), a tylko miejsce ich występowania obecnie lub na określonym etapie historii. Tak więc np. języki indoeuropejskie to takie, które występowały lub występują w rejonie rozciągającym się od Atlantyku do Indii - i nic więcej.
Praojczyzny języków afroazjatyckich i indoeuropejskich i kierunki ich ekspansji
Wśród niemal 7.000 języków świata, którymi mówi ponad 5 miliardów ludzi, dla historii euro-afro-azjatyckich cywilizacji epoki brązu istotne są dwie rodziny - rodzina języków indoeuropejskich oraz rodzina języków afroazjatyckich.
Rodzina języków indoeuropejskich obejmuje:
grupę anatolijską (najstarszą, z językiem staroasyryjskim i hetyckim),
grupę indoirańską (z językiem perskim i sanskrytem),
grupę helleńską (z językiem greckim i wymarłym językiem mykeńskim),
grupę italską (z językami romańskimi),
grupę germańską,
grupę bałtycką,
grupę słowiańską.
Rodzina języków afroazjatyckich obejmuje m.in.:
język egipski (wymarły),
grupę języków semickich z językami: akadyjskim, asyryjskim, babilońskim, amorytyckim, fenickim, hebrajskim, etiopskim i najpopularniejszym współcześnie językiem arabskim.
Klasyfikacje obejmują oczywiście te języki (również wymarłe), o których w ogóle można cokolwiek wnioskować na podstawie śladów, jakie pozostawiły one w językach w jakikolwiek sposób zapisanych lub istniejących współcześnie. Problem jest z językami, o których istnieniu wiemy, ale których ślady w znacznym stopniu lub zupełnie zostały zatarte.
Do takich języków należą te, którymi mówiły ludy autochtoniczne zamieszkujące basen Morza Egejskiego, Mezopotamię i Anatolię przed inwazją ludów indoeuropejskich i semickich. Język sumeryjski zachował się w klinowych tekstach i znacznie przeżył państwo sumeryjskie - wiemy więc o nim dość dużo. Niewiele, albo prawie nic nie wiemy natomiast o języku mieszkańców Krety, Cyklad i Hellady z okresu przed przybyciem indoeuropejskich Achajów. Języki te, pozostające właściwie zupełnie w sferze domysłów, określa się jako języki egejskie i zalicza do nich m.in. język eteokreteński, minojski, eteocypryjski, oraz języki tyrreńskie - lemnijski, retycki i etruski, z tym, że z wyjątkiem języka minojskiego pozostałe rozwijały się dopiero w epoce żelaza.
Z wymienionych języków pewne wyobrażenie mamy tylko o języku minojskim, zapisanym kreteńskim pismem linearnym A, które naukowcy potrafią wprawdzie odczytać (przez porównanie z późniejszym pismem linearnym B), ale jak dotąd nie potrafią go zrozumieć. Pismo linearne A było używane ok. 1635-1450 pne w Knossos, Fajstos i Chanii (a nawet w Palestynie, Egipcie i w Milecie) i powstało na podstawie tzw. kreteńskich hieroglifów, używanych w okresie 1900-1700 pne na Krecie, Kyterze i Samotrake.
Pismo linearne B stworzone zostało przez Mykeńczyków i jest zapisem odmiany języka greckiego (indoeuropejskiego), natomiast o piśmie linearnym A wiemy tylko tyle, że jest zapisem języka nie-indoeuropejskiego.
Obraz historii cywilizacji epoki brązu wynikający z odkryć archeologicznych to w znacznej mierze serie następujących z pewną regularnością (+/- co 200 lat) zniszczeń przetaczających się przez ich centra. Część z nich była wynikiem naturalnych kataklizmów - trzęsień ziemi i wybuchów wulkanów, ale większość to wynik działania najeźdźców. Ustalenie, kim ci najeźdźcy byli, skąd przybyli i jakie ze sobą nieśli kultury, ułatwia znajomość rodowodu ich języków, praojczyzny tych języków i tras wędrówek mówiącymi nimi ludów.
PRAOJCZYZNA JĘZYKÓW INDOEUROPEJSKICH
Językoznawcy są zgodni co do tego, że z prajęzyka indoeudopejskiego najwcześniej wyodrębniły się języki ormiański, hetycki, grecki, języki indoirańskie (m.in. sanskryt i staroperski) i język tracki. Dopiero później powstały języki romańskie, język celtycki, języki germańskie, bałtyckie i słowiańskie.
Istnieje jednak kilka alternatywnych teorii dotyczących lokalizacji praojczyzny języków indoeuropejskich, oraz czasu i tras ich rozprzestrzeniania się na ogromnym obszarze Europy i Azji. Najpopularniejsze z nich to:
- teoria pontyjsko-kaspijska Marji Gimbutas, zwana również teorią kurhanową, która praojczyznę języków indoeuropejskich lokalizuje na stepach położonych na północ od Morza Czarnego i Kaspijskiego (4000 pne),
- teoria anatolijska Colina Renfrewa zakładająca, że języki te powstały ok. 6000 pne na terenie Anatolii,
- teoria bałtycka Lothara Kiliana i Marka Zvelebila, uznająca za praojczyznę tych języków bałtyckie wybrzeże Danii (5000 pne),
- teoria bałkańska, wskazująca jako miejsce narodzin języków indoeuropejskich dolny bieg Dunaju na Bałkanach (5000 pne).
Każda z tych teorii ma mocne i słabe strony, istnieją jednak okoliczności, które najbardziej prawdopodobną czynią teorię kurhanową - przynajmniej co do lokalizacji praojczyzny i kierunków ekspansji Indoeuropejczyków. Chodzi przede wszystkim o bojowe rydwany.
RYDWANY I TEORIA KURHANOWA
Geografia rozprzestrzeniania się bojowych rydwanów
< Rysunek pochodzący z ok. 3500 pne i przedstawiający pierwszy pojazd czterokołowy odnaleziono w Polsce w Bronocicach. Czterokołowe, zaprzężone w woły pojazdy znane były w Mezopotamii już ok. 2500 pne, co poświadcza tzw. sztandar z Ur, ale były to pojazdy transportowe o pełnych, drewnianych kołach. Lekki i szybki rydwan bojowy z kołami szprychowymi, zaprzężony w dwa (biga) lub cztery (kwadryga) konie, obsługiwany przez dwóch (woźnica i łucznik) albo trzech ludzi (woźnica, łucznik i "amunicyjny") jest wynalazkiem, który pojawił się ok. 2000 pne we wschodnioeuropejsko-zachodnioazjatyckiej kulturze Andronowo (stanowisko Sintaszta-Pietrowka) rozwijającej się na wschód od linii Ural - Morze Kaspijskie (w Pietrowce odkryto kurhanowe groby, w których wraz ze zmarłymi grzebano wozy bojowe). Stamtąd w ciągu kilku stuleci rydwan dotarł do Indii na południowym wschodzie, do Egiptu na południu i nad Łabę na zachodzie, zrewolucjonizował sposób walki i stał się tak popularny, że w słynnej bitwie pod Kadesz stoczonej ok. 1280 pne przez Egipcjan i Hetytów wzięło udział 5.500 rydwanów.
Pierwsze świadectwa użycia rydwanów bojowych na terenach hetyckich pochodzą z XVIII w. pne, a w kulturze mykeńskiej są one wymienione po raz pierwszy w inwentarzach pałacowych spisanych pismem linearnym B ok. 1400 pne. Nawet jeśli datowania poszczególnych wykopalisk są dyskusyjne, to niewątpliwe jest miejsce powstania nowego rodzaju broni i kierunki jej rozprzestrzeniania się.
Sztandar z Ur, ok. 2500 pne
Autorka teorii kurhanowej, amerykańska Litwinka Marija Gimbutas twierdzi, że ok. 4500-4000 pne Indoeuropejczycy mieli swoje pierwotne siedziby na stepach pontyjsko-kaspijskich i stamtąd rozpoczęli ekspansję, by w trzech falach najazdów (4000, 3000, 2500 pne) opanować cały obszar między Uralem a dzisiejszą Rumunią i podbić lub wyprzeć z niego autochtoniczne ludy.
Nie wnikając w szczegóły rozbudowanej teorii kurhanowej trzeba przyznać, że wędrówki ludów napierających lub uciekających z kaspijskich stepów w kierunku Iranu, Indii, Anatolii i zachodniej Ukrainy są jedynym spójnym wytłumaczeniem zarówno stopniowego rozprzestrzeniania się rydwanu, jak języków indoeuropejskich.
Przy dzisiejszym stanie wiedzy dość pewne jest to, że ok. 2000 pne we wschodniej Europie powstała nowa forma broni - konny rydwan bojowy, i że w ciągu ok. 500 lat broń ta dotarła do Indii, Mezopotamii, Egiptu i nad Morze Egejskie. Wiadomo również, że w okresie 2000-1900 pne znaczne grupy ludzi przemieszczały się z okolić Armenii na zachód, pozostawiając ślady zniszczeń i pożarów np. na znacznych obszarach Anatolii. Jest więc bardzo prawdopodobne, że wynalazcami i "eksporterami" rydwanu były te same ludy, które w czasie dalekich i długotrwałych wędrówek wykształciły języki wywodzące się ze wspólnej, indoeuropejskiej praojczyzny. Każda inna teoria traktująca te zjawiska odrębnie musi założyć również dwie odrębne fale migracji na międzykontynentalną skalę.
PRAOJCZYZNA JĘZYKÓW AFROAZJATYCKICH
Współcześnie językami afroazjatyckimi mówią narody zamieszkujące obszar rozciągający się od północno-zachodniej Afryki przez Saharę, Egipt, Etiopię, Półwysep Arabski aż do północnej Syrii i Zatoki Perskiej. Praojczyzna tych języków leżała prawdopodobnie w Etiopii i Erytrei (Punt) i jakkolwiek jej dokładna lokalizacja jest przedmiotem dyskusji, to ogólnie przyjmuje się, że ekspansja języków afroazjatyckich skierowana była na zachód.
Do języków afroazjatyckich należał język egipski, który przechodził fazy staro-, średnio- i nowoegipską, w Epoce Późnej zastąpiony został przez język demotyczny, wyparty potem przez język koptyjski. Miejsce języka koptyjskiego zajął w końcu język arabski należący do grupy języków semickich. Współcześnie język arabski jest językiem urzędowym w całej północnej Afryce i na Półwyspie Arabskim i jednym z języków urzędowych w Iraku, a więc na terenie dawnej Mezopotamii.
Zanim tereny te zdominował język arabski, rozwijały się tam inne języki z rodziny języków semickich, z których najważniejsze to wschodniosemickie: akadyjski, asyryjski i babiloński (wymarłe), północno-zachodniosemiskie: aramejski, ugarycki i amorycki (amorytycki), oraz tzw. języki kananejskie: amonicki, punicki, fenicki i hebrajski, z których wszystkie wymarły, a jedynie język hebrajski został współcześnie odtworzony i wprowadzony jako język urzędowy w Izraelu. Już same nazwy wskazują na znaczenie tych języków i społeczności nimi mówiących w historii epoki brązu.
Najstarszym językiem semickim był język akadyjski, używany powszechnie w starożytnej Mezopotamii jako tzw. lingua franca (czyli międzynarodowy slang dyplomatów i handlowców) i zapisany przejętym od Sumerów pismem klinowym. Język ten przeszedł długą historię rozwoju aż do opanowania Mezopotamii przez Persów i miał kolejne odmiany:
staroakadyjską, 2500–1950 pne
starobabilońską/staroasyryjską, 1950–1530 pne
średniobailońską/ średnioasyryjską, 1530–1000 pne
nowobabilońską/nowsoasyryjską, 1000–600 BCE,
późnobabilońską, 600 pne –100 ne.
Współcześnie z językiem akadyjskim używany był język eblaicki, zapisany pismem klinowym na 17.000 tabliczek glinianych odnalezionych w ruinach północno-syryjskiego miasta Ebla.
Mało znany jest późniejszy język amorycki używany przez zachodniosemickie plemiona Amorytów. Przypuszcza się, że Amoryci mieli istotny wpływ na formowanie pierwszych państw asyryjskiego i babilońskiego, i że Hammurabi był Amorytą, jednak w rządzonych przez Amorytów państwach dominującą rolę odgrywały raczej odmiany języka akadyjskiego.
Znacznie później, bo ok. 1400-1200 pne używany był język ugarycki, zapisany w tekstach odnalezionych w mieście Ugarit.
Jeszcze później, do ok. 1000 pne pojawiły się języki z grupy kananejskiej, obejmujące m.in. język hebrajski i fenicki, a także odmiany języka aramejskiego, a także starożytny język północnoarabski, poświadczony odkryciami z ok. 600 pne.
Semitami byli prawdopodobnie również Hyksosi - dynastia panująca w Egipcie w latach 1650-1550 pne (Drugi Okres Przejściowy), która opanowała Egipt po zajęciu wschodniej części delty Nilu, Fenicjanie, którzy na początku III tysiąclecia pne przywędrowali na wschodnie wybrzeże Morza Śródziemnego z Półwyspu Arabskiego, oraz Aramejczycy, mieszkańcy pustyni na zachód od Mezopotamii, założyciele XIII-wiecznego Aramu ze stolicą w Ibe (Damaszek).
MIGRACJE
Wielka migracja 2000-1900 pne
Około 2300 pne miasta tworzące państwo Sumerów opanowane zostały przez semickich Akadyjczyków, a ok. 2000 pne zakończyła rządy III dynastia z Ur i zakończył się tzw. renesans sumeryjski. W tym samym czasie drobne akadyjskie królestwa semickie tworzyły pierwsze państwo asyryjskie, które zorganizowane zostało przed 1900 pne przez legendarnego króla Zulilu. Dwieście lat później Amoryta Hammurabi stworzył pierwsze imperium babilońskie. Sumerowie mówili językiem izolowanym, a plemiona, które opanowały ich tereny używały języków semickich.
Na przełomie III i II tysiąclecia pne w Egipcie istniało Średnie Państwo, do którego ok. 1700 pne zaczęły napływać pierwsze fale migrantów przybywających z północnego wschodu, czyli z Lewantu. Te semickie ludy osiadły w delcie Nilu, a ok. 1650 pne ich królowie przejęli władzę w Egipcie tworząc dynastię Hyksosów. Rzeczywiste pochodzenie Hyksosów jest przedmiotem sporów, ale na pewno przybyli oni do Egiptu przez Palestynę. W Średnim Państwie językiem oficjalnym był język średnioegipski, który zastąpił język nowoegipski w okresie Nowego Państwa. Albo Hyksosi prowadzili liberalną politykę kulturalną, albo rządzili zbyt krótko (nigdy nie opanowali Egiptu południowego), aby narzucić Egiptowi własny język.
Ok. 2000 pne w basenie Morza Egejskiego rozwijały się neolityczne jeszcze kultury Cyklad i Krety, o których mamy stosunkowo niewiele informacji, poza tym, że prawdopodobnie były one blisko spokrewnione z neolitycznymi kulturami południowych Bałkanów.
W okresie 2000-1900 pne przez teren Anatolii zamieszkiwanej przez mówiący językiem izolowanym lud Hatti przeszła fala migracji znaczona śladami pożarów i kompletnie zburzonych miast (na mapie punkty żółte). Datowanie zniszczeń wskazuje na zachodni kierunek wędrówek, a najeźdźcami byli Hetyci - lud mówiący językiem indoeuropejskim. Hetyci przybyli prawdopodobnie z pontyjskich stepów przez Kaukaz lub wokół Morza Kaspijskiego i nie wiadomo, czy na terenach Anatolii poprzedziła ich fala ludów uciekających przed najazdem. Twierdzi się, że Hetyci podporządkowali sobie lud Hatti i wchłonęli jego wyższą kulturę, ale sądząc po zburzeniu Hattusy i wspomnianych śladach innych zniszczeń podporządkowanie to miało raczej definitywny charakter.
Jest bardzo prawdopodobne, że przed Hetytami przez Anatolię przeszła fala uciekinierów, wśród których mogli znajdować się zarówno mieszkańcy Armenii jak i część ludu Hatti - fala ta doszła do wybrzeży Morza Egejskiego, przeszła do Europy i kontynuowała wędrówkę aż na Peloponez. Zapewne nie uda się dokładnie ustalić składu etnicznego przybyszów - czy byli to uciekinierzy, czy też do dzisiejszej Grecji dotarła awangarda samych Hetytów. Ponieważ zarówno w Anatolii jak i na całej trasie migracji pozostały ślady metodycznego wandalizmu (kompletne burzenie osiedli), nie można wykluczyć, że pochód Hetytów gnał przed sobą ludy o podobnej mentalności i obyczajowości.
Przybysze zasiedlający najpierw tereny Tesalii i posuwający się dalej na południe wypierali ludność autochtoniczną, kojarzoną z Pelazgami i mówili językiem indoeuropejskim uznawanym za język pra-grecki. Ci właśnie przybysze określani są mianem Achajów i to oni stworzyli kulturę mykeńską, prawdopodobnie niszcząc wszystko, co na terenie kontynentalnej Grecji stworzono przed ich przybyciem.
Opanowywanie basenu Morza Egejskiego postępowało stopniowo i najpóźniej objęło Kretę. Dlatego na Krecie zdążyła powstać i rozkwitnąć autochtoniczna kultura minojska, której twórcami był lud mówiący nie-indoeuropejskim językiem minojskim utrwalonym w tajemniczym piśmie linearnym A.
Kres kulturze minojskiej położyli Mykeńczycy, którzy około 1450 pne zdobyli Kretę, zburzyli większość pałaców, a na siedzibę wybrali pałac w Knossos. Proces likwidacji miejscowych kultur egejskich został zakończony ich zniszczeniem lub wchłonięciem przez kultury indoeuropejskich zdobywców.
Jeśli więc omawiając historię wielkich cywilizacji epoki brązu mówimy o kulturach egipskiej, egejskiej i mezopotamskiej, to należy pamiętać o tym, że - używając obrazowego porównania - te ogólne pojęcia nie dotyczą kultur rozwijających się na podobieństwo drzewa, którego korzenie, pień i konary należą do tego samego gatunku. Kultury te przypominają w najlepszym przypadku drzewo, do którego pnia wszczepiono gałęzie innych gatunków (Egipt), drzewo, w którym stare gałęzie ścięto zupełnie, ale nowe zaszczepiono na starym pniu (semickie kultury post-sumeryjskie), albo stare drzewo wykarczowano i w jego miejscu posadzono drzewo zupełnie innego gatunku (Morze Egejskie).
CHRONOLOGIA KULTUR NEOLITYCZNYCH
szczegółowy opis wkrótce...
(przy niektórych nazwach kultur niebieskim tekstem dodano kultury poprzedzające, czarnym - następujące)
CHRONOLOGIA KULTUR EPOKI BRĄZU
Chronologia kultur epoki brązu
|