Tabu znaczy zakaz. Po raz pierwszy użycie tego terminu stwierdził brytyjski podróżnik James Cook w 1777 r. podczas wizyty na polinezyjskiej wyspie Tonga, gdzie miało ono znaczenie zarówno „zakazu” jak i „świętości”. We współczesnych językach pojęcia tabu nie oznacza więc jakiegokolwiek zakazu, ale zakaz naruszania najistotniejszych wartości kultury.
Większość zakazów znanych z tzw. kultur pierwotnych wprowadza ograniczenia dotyczące życia seksualnego (kazirodztwo, nekrofilia, krzyżowanie ras, cudzołóstwo, nierząd, pedofilia, homoseksualizm, zoofilia), stosunku do zmarłych, oraz sposobów odżywiania (kanibalizm, wegetarianizm, posty, koszerność), w kulturach późniejszych pojawiły się zakazy regulujące stosunki ludzi z Bogiem. Jednak tabu jest zakazem absolutnym, bezwarunkowym, nie wymagającym racjonalnego uzasadnienia i najczęściej przestrzeganym milcząco. Tabu funkcjonowało w społecznościach nie znających ani pisma, ani prawa we współczesnym znaczeniu, najczęściej tworzyło więc normę społeczną, nie będąc normą prawną. Ponieważ tabu funkcjonowało wyłącznie w ramach wspólnoty i zagrożone było reakcją wspólnoty, a nie władzy wykonującej prawo, było od niego znacznie skuteczniejsze.
Tabu jest najstarszą formą niepisanego prawa narzucanego jednostce przez społeczeństwo. Nic więc dziwnego, że jako instytucja społeczna musi budzić wrogość antykultury. Jest prawzorem i symbolem kultury jako źródła opresji.
W 1913 r. ukazała się książka ze zbiorem esejów Zygmunta Freuda pt. "Totem i tabu”, w której analizował on związek nerwicy natręctw z zakazami funkcjonującymi w społecznościach Aborygenów (australijskich autochtonów). Psychoanaliza programowo traktuje kulturę jako przyczynę tłumienia popędu seksualnego, a tym samym źródło psychopatologii. Mimo to Freud stwierdził, że pośród wszystkich istniejących tabu dwa mają charakter uniwersalny, ponieważ występują we wszystkich kulturach pierwotnych – zakaz kazirodztwa i zakaz ojcobójstwa – i to one stały się fundamentem cywilizacji. Nie wnikając w to, czy Freud miał rację czy nie, bo i tak jesteśmy skazani na spekulacje, na pewno jeszcze na początku XX wieku na świecie istniały stosunkowo niedawno odkryte wspólnoty pierwotne, których badaniem zajmowali się wybitni antropolodzy, m.in. Bronisław Malinowski (sam Freud korzystał z ich prac).
Radykalna zmiana stosunku do tabu nastąpiła w końcu XX wieku. W takich pracach, jak „Incest In Ancient Egypt” Ashley Jons (2006), „Incest Laws and Absent Taboos in Roman Egypt” Anise K. Strong (2008),), ”Life in Egypt under Roman Rule”,N. Lewis, (1983), Bruce Frier, Roger Bagnall, „The Demography of Roman Egypt”, (1994), B. D. Shaw, "Explaining Incest: Brother-Sister Marriage in Graeco-Roman Egypt",(1992). Keith Hopkins, "Brother-Sister Marriage in Roman Egypt", (1980), W. Scheidel, "Brother-sister marriage in roman Egypt" (1997) dowodzi się, że nawet wymienione przez Freuda zakazy nie miały charakteru uniwersalnego, ale były wytworem kultury. Problem w tym, że badania tzw. kultur pierwotnych dotyczyły istniejących plemion, które przetrwały do naszych czasów na poziomie właściwym dla epoki neolitu, natomiast badania prowadzone przez ww. antropologów opierały się na dokumentach pochodzących ze schyłkowego okresu państwa faraonów i z początków ery chrześcijańskiej, a więc o kilka tysięcy lat późniejszych. Problem źródeł tabu mógłby wydawać się dla współczesności obojętny i interesujący tylko z punktu widzenia antropologów. Tak jednak nie jest, ponieważ rzecz dotyczy społecznej zasadności utrwalonego w tradycji tabu jako zjawiska utrwalającego wspólnotę.
Antykultura zmierza do uchylenia jakichkolwiek zakazów krępujących jednostkę traktując wszystkie jako źródło patologii. Tymczasem badania genetyczne wskazują na to, że kazirodztwo prowadzi do tzw. depresji inbredowej, czyli zmniejszenia zdolności adaptacji do warunków środowiskowych, spadku płodności i odporności na schorzenia u potomków spokrewnionych rodziców. Oznacza to, że jedno z uniwersalnych tabu, jakie pojawiły się w społecznościach nie znających genetyki, sprzyjało zachowaniu ich zdrowia i zabezpieczało przed genetycznym regresem.
Trudno jest znaleźć wytłumaczenie nie tyle funkcji (bo tę wiarygodnie wyjaśnia genetyka), co powstania tabu kazirodztwa w społeczeństwach pierwotnych. Nie można wykluczyć, że zakaz ten powstał w wyniku wielopokoleniowego, negatywnego doświadczenia, które skłoniło te plemiona do wprowadzenia takiego właśnie ograniczenia, bez zrozumienia jego korzystnego wpływu na ich trwanie. Racjonalne uzasadnienie była w stanie dać nauka dopiero po kilku tysiącach lat.
Nie oznacza to oczywiście, że w życiu społecznym nie istnieją normy wpływające niekorzystnie na całą społeczność albo na jej część. Niewątpliwie wprowadzanie takich norm służyło interesom każdej panującej elity. Jednak przykład tabu kazirodztwa świadczy o tym, że nie można traktować każdej społecznej normy tylko i wyłącznie jako opresji degenerującej ludzką osobowość.
...
Krzysztof Karoń |